Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zbyszko61 z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 11618.96 kilometrów w tym 84.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zbyszko61.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2014

Dystans całkowity:448.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:64.10 km
Więcej statystyk
  • DST 56.70km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Samotnie

Poniedziałek, 31 marca 2014 · dodano: 31.03.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj pojechałem sobie na Zawodzie a stamtąd Mirów ,Przeprośna Górka, Siedlec, Srocko, Małusy tam skręt w las i Turów, Olsztyn potem drogą ppoż do Poczesnej, Słowik, Bugaj i wzdłuż rzeki do domku. Piękna pogoda tylko dość spory wiatr utrudnia jazdę. Super :)




  • DST 63.70km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Rafałem

Sobota, 29 marca 2014 · dodano: 29.03.2014 | Komentarze 2

Dziś mały wypadzik z Rafałem. Spotkanie przed skansenem i Słowik. Poczesna, Poraj, Masłońskie następnie terenem do Choronia, Biskupice i znowu terenem do Leśnego. Tam spotkaliśmy się z Markonem,Agnieszką i Helenką. Po krótkiej posiadówce wszyscy razem wróciliśmy do domku :)




  • DST 92.60km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

A miały być Bobolice :)

Piątek, 28 marca 2014 · dodano: 29.03.2014 | Komentarze 0

Dziś skoro świt wyjechałem z mocnym postanowieniem zdobycia Bobolic. Niestety po ujechaniu 30 km byłem mokry zziębnięty i odechciało mi się Bobolic :) Zatem skręciłem w las i terenem wróciłem do domku. Potem czyli ok godz 11.00 mgła opadła i zrobił się piękny dzień więc wsiadłem na rowerek i pojechałem wraz z poisonkiem na masę .Po masie jeszcze odwiedziliśmy altanę na promenadzie i powrót do domku.




  • DST 74.70km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Poznawanie nowych dróg :)

Niedziela, 23 marca 2014 · dodano: 23.03.2014 | Komentarze 0

Dziś postanowiłem pojechać do Bobolic i nakręcić powyżej setki. Plany moje zweryfikowała pogoda. W Poraju zaczął pokrapywać deszcz i zrezygnowałem z Bobolic. W Masłońskich skręciłem do lasu i postanowiłem pojechać drogami których jeszcze nie znam :) Zatem za dworcem kolejowym skręciłem do lasu i jechałem przed siebie z myślą że zawsze gdzieś wyjadę. Kiedy licznik pokazał mi 12 km jazdy po lesie trochę zacząłem się niepokoić bo pora obiadowa tuż tuż :). W końcu zobaczyłem jakieś zabudowania  więc pognałem w ich kierunku z myślą że zapytam o drogę i będzie git. Pytać nie musiałem bo po chwili moim oczom ukazał się dworzec kolejowy w Masłońskich, ten sam  :):) Zrobiłem niezłe kółko i wyjechałem tam gdzie rozpocząłem swoje poznawanie nowych dróg :):) Nie poddałem się i jeszcze raz wjechałem w tą drogę ale już znanymi mi ścieżkami pojechałem w stronę Choronia, następnie Zrębice i Olsztyn. Tam w Leśnym spotkanie z Stin i Poisonkiem. Po krótkiej tym razem posiadówce przez Skrajnicę powrót do domku.Pomimo małych przygód super wyjazd :) ...............................I tak tam jeszcze pojadę bo ta droga musi prowadzić w inne miejsce :)




  • DST 51.70km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy

Czwartek, 20 marca 2014 · dodano: 20.03.2014 | Komentarze 0

Dziś po pracy pojechałem na Zawodzie potem do Mirowa, Przeprośna Górka, Srocko, Olsztyn i drogą ppoż planowałem udac się do domku. Po ujechaniu może 2 km spotkałem po drodze Poisonka  i Sti ztem nawrotka i wróciłem się do Lesnego. Tam mała posiadóweczka i powrót do domku. Super




  • DST 57.70km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niezłe kółeczko

Czwartek, 13 marca 2014 · dodano: 13.03.2014 | Komentarze 0

Dziś pojechałem przez Słowik, Korwinów do drogi ppoż i dalej do Poraja. Tam małe kółeczko wokół zalewu i  dalej już lasami przez Masłońskie malowniczą leśną drogą dotarłem do Choronia. Dalej prosto do Dębowca i drogą leśna do Częstochowy. Droga częściowo mi nieznana i przez moment myślałem że się zagubiłem ale tylko przez moment :) superr :)




  • DST 51.60km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

No w końcu

Środa, 12 marca 2014 · dodano: 12.03.2014 | Komentarze 1

Po wielodniowej chorobie dziś postanowiłem że  choćby skały srały jadę :) I nie wiem czy dobrze zrobiłem bo ręka nadal mnie napier....la. Ale byłem i jutro także jadę a co będzie to będzie :) więc tak: pojechałem sobie przez Słowik. Korwinów. Poczesną i tam drogą ppoż do Olsztyna .Po drodze spotkałem Rafała i dalej we dwoje pojechaliśmy do Leśnego. Tam dołączyła do nas Helenka i dalej już we trójkę pojechalismy przez Kusięta, Srocko, Siedlec, Przeprośna Górka do Częstochowy. Super przejażd Alejami i z małym przystankiem u Helenki powrót do domku. Supeerrrr po za tym że ręka mnie napier...la to jest superrr :) :)