Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zbyszko61 z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 11618.96 kilometrów w tym 84.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zbyszko61.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:677.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:61.55 km
Więcej statystyk
  • DST 52.20km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranne kręcenie

Wtorek, 29 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 0

Bardzo lubię tą drogę bo jest dość mocno wymagająca i daje energię na cały dzień.Zawsze śmieję się do mojej żony że trasa ta z powodzeniem zastępuje poranną gimnastykę :).Cmentarz żydowski,góra Ossona,Przeprośna górka,Mstów,Koło starych stodół zjazd na niebieski szlak i do Małus.Nastepnie Turów ,Olsztyn,Dębowiec i niebieskim rowerowym wyjechałem z lasu na Bugaju.Potem już wzdłuż Warty,Kucelin i do domku.Super trasa dość mocne tempo.Wyjechałem z domku o 7.20 powrót 9.50.Trasa w 95%to teren więc tempo było dość dobre.Super :)




  • DST 52.50km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Super :)

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj super wypadzik.O 8 rano spotkanie pod skansenem na które stawili się poisonek,Przemo2,kobe24la.Pomknęliśmy nad wartą przez Słowik,Dębowiec do Poraja. Tam krótka posiadówka na plaży przy izotoniku i przez Masłońskie,Zaborze,Biskupice,Sokole Góry dotarliśmy do Olsztyna.Po drodze mała przygoda a mianowicie przemo urwał hak przerzutki i na tym skończyła się jego wycieczka.Zostawiliśmy go w Zaborzu (w oczekiwaniu na transport). W Olsztynie odłączył się od nas poisonek a my z kobe24la zostaliśmy w barze Leśnym w celu ugaszenia pragnienia :). Potem już standardowo rowerostradą do domku.Trasa dość wymagająca 90% to teren,tempo imponujące :)Tego mi trza było :)




  • DST 62.50km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudniówka

Sobota, 26 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 1

Dzisiaj z Edytką ,Sti,Kobe24la,Darsji,wyruszyliśmy spod skansenu i tak:Ossona,Przeprośna górka,Mstów,Małusy,Turów,Olsztyn.Tam mała posiadówka na Lipówkach nastepnie pojechaliśmy przez Dębowiec do Poraja.Tam wjechaliśmy na niebieski i do domku.Super :)




  • DST 141.80km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kraków po raz III w tym roku

Wtorek, 22 maja 2012 · dodano: 22.05.2012 | Komentarze 2

Po raz trzeci w tym roku pojechałem do Krakowa.Tym razem w towarzystwie Darsji.Trasa Myszków,Zawiercie,Ogrodzieniec,Klucze,Rabsztyn,Pieskowa Skała,Ojców,Kraków.Trochę pokręciliśmy się po Krakowie w towarzystwie młodej pięknej kuzynki Darsji.Powrót do domku jak zwykle pociągiem.Super wypadzik.....trochę gorąco i ten wiatr... wiał momentami prosto w twarz.

Zamek w Rabsztynie © zbyszko61

Pieskowa Skała © zbyszko61




  • DST 33.80km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybki wypad

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 0

Dziś krótko i szybko.Ponieważ pracuję na II zmianę do południa postanowiłem choć trochę się poruszać.I tak: Cmentarz Żydowski,góra Ossona,Kusięta,góry Towarne,Olsztyn,Skrajnica i rowerostradą do Częstochowy.Wyjechałem z domku dość póżno 9.55 zatem postanowiłem dziś pokręcić mocniej niż zwykle.Średnia wyszła mi 25,5.Z uwagi na to że połowa drogi to teren uważam że wynik pozytywny.Najważniejsze jednak jest to że czuję się wybornie i z ochotą mogę udać się do pracy :):):)




  • DST 47.20km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standartowo

Środa, 16 maja 2012 · dodano: 17.05.2012 | Komentarze 0

Dziś spotkanie pod galerią na które stawili się kobe24la ,pietro1978 i Darsji. Ruszyliśmy przez Ossonę,Przeprośną Górke do Mstowa.Tam skręt na niebieski szlak i dalej przez Małusy,Turów do Olsztyna.Krótki odpoczynek w barze Lesnym gdzie dołaczył do nas poisonek. Potem już standartowo rowerostradą do Andrzeja.Obowiązkowy izotonik i do domku. Trasa dość trudna przy mocno wiejącym wietrze ale było super :)




  • DST 27.70km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ognisko

Piątek, 11 maja 2012 · dodano: 12.05.2012 | Komentarze 2

Super impreza w gronie przyjaciół.Ognisko zorganizowane z inicjatywy Markona.Lokalizacja: góry Towarne




  • DST 71.30km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niezłe koło

Piątek, 11 maja 2012 · dodano: 11.05.2012 | Komentarze 1

Dziś dzień wolny od pracy więc postanowiłem trochę się poruszać.Wyjechałem z domku ok godz 11 i skierowałem się w stronę góry Ossona następnie Przeprośna Górka,Mstów tam obok starych stodół do niebieskiego szlaku.Dotarłem do Małus a stamtąd przez Turów do Olsztyna.Obowiązkowa posiadówka w barze Leśnym i ruszyłem dalej.Lasem dotarłem do Dębowca i tam krótka przerwa przy mogile żołnierzy.Mogiła zawiera doczesne szczątki 41 osób 2 osób cywilnych i 39 żołnierzy 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty, wchodzącego w skład 7 Dywizji Piechoty, którzy rankiem 3 września 1939 r. stoczyli bitwę z żołnierzami niemieckimi z 2 Pomorskiej Dywizji Lekkiej.
Chwila zadumy i ruszyłem dalej.Przez Choroń dotarłem do Poraja a tam skierowałem się już w stronę domu.Trasę trochę sobie wydłużyłem ponieważ pojechałem przez Bargły,Nieradę,Sabinów do Cżęstochowy.W domku bylem o 13 30 .Bardzo pozytywny wypadzik ,trasa szczególnie do Dębowca dość trudna.Wieczorkiem jeszcze ognisko w gronie przyjaciół o którym napiszę potem:)




  • DST 37.60km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standartowo

Czwartek, 10 maja 2012 · dodano: 11.05.2012 | Komentarze 0

Częstochowa-Olsztyn przez górę Ossona,Kusięta,Góry Towarne.Tam krótka posiadówka u dawnego Kota i powrót do Częstochowy przez Skrajnicę.Odprowadziłem jeszcze kolegę z którym byłem więc i km jest trochę więcej.Bardzo pozytywny wieczorny wyjazd z kolegą z pracy.




  • DST 30.50km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dla synka naszego przyjaciela Igorka

Sobota, 5 maja 2012 · dodano: 07.05.2012 | Komentarze 0

Dostałem dziś mms od pitera o treści "Igor wylądował" ze zdjęciem nowo narodzonego szkraba. Po kilku godzinach ten sam piter zadzwoniłdo poisonka i zaproponował nam z tej okazji nocną, "pępkową" przejażdżkę do Olsztyna. Zbiórka o 20:30 i po 10 minutach razem z blablą, jeziem, pitrerem i poisonkiem pomknęliśmy w stronę zamku. Trasa najprostsza -rowerostradą na Skrajnicę i do Olsztyna. Na miejscu posiedzieliśmy chwilę pod oświetlonym zamkiem i powrót do Częstochowy tą samą trasą przy rozbłyskach krążącej gdzieś koło nas burzy.Potem mała posiadówka u Andrzeja.Super!!