Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zbyszko61 z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 11618.96 kilometrów w tym 84.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zbyszko61.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2011

Dystans całkowity:181.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:60.47 km
Więcej statystyk
  • DST 49.70km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Konkretnie

Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 11.12.2011 | Komentarze 1

W końcu pogoda pozwoliła na "prawdziwy" wypadzik.Tym bardziej mnie to ucieszyło bo od kilku dni z koniecznośći a może bardziej z potrzeby ruchu ostatnio łaziłem na spining bo pogoda była nieciekawa i nie pozwalała na wyjazdy w teren.Dziś spotkaliśmy się z arektacaną ,kulistym i zaliczyliśmy kilka naprawdę konkretnych podjazdów i tak: Góra Ossona ,terenowy podjazd na Przeprośną Górkę i dalej terenem podjazd na Małusy i dalej niebieskim szlakiem pieszym. Następnie asfaltem do Turowa a po drodze Arek jeszcze :zafundował nam niezły podjazd na górki przed Olsztynem.AAAAA :) po drodze był przymusowy postój....Arek złapał kapcia.Potem już standardowo postój u Kota gdzie dotarli do nas blachosmrodem [niestety] STI Z Edytką.Powrót przez Skrajnicę rowerostradą do domku.Na koniec jeszcze z Arkiem pojechaliśmy na myjkę umyć rowery ponieważ błoto królowało na moim Kubusiu :)Ogólnie wypadzik bardzo pozytywny.




A tak wyglądał rowerek kulistego :)




  • DST 70.10km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Złoty Potok

Niedziela, 4 grudnia 2011 · dodano: 04.12.2011 | Komentarze 2

Dziś postanowiliśmy z chłopakami z forum pojechać do Złotego Potoka.Zbiórka przed Galerią Jurajską o 10 na którą stawili się kobe24la, pietro1978, Piksel STin14,arektacana i ja.Po chwili oczekiwania ruszyliśmy przez Zawodzie,Legionów, czerwonym szlakiem pieszym obok Góry Ossona potem obok Zielonej, Kusięta, Góry Towarne [gdzie był niezły hardcor] Olsztyn następnie zielono - czarny szlak pieszy, czerwony pieszy przez Zrębice do Alei Klonowej i Złotego Potoku.Na miejscu wstąpiliśmy do fajnego baru gdzie skosztowaliśmy wyborne grzane winko.Posiedzieliśmy sobie tam ok 1 godz i potem ruszyliśmy na szlak ku żródłom i asfaltem przez Siedlec,Krasawę dotarliśmy do Zrębic.Tam terenem przez Sokole Góry do Olsztyna.Nie robiliśmy przerwy tylko dalej przez Skrajnicę,rowerostradą obok Guardiana do domku.Na całej trasie dość mocno wiało więc trasa była dziś dość wymagająca.Za to rosół "mamusi" smakował jak nigdy :)


Na zdjęciu jestem tyłem ale niestety innego nie ma :)




  • DST 61.60km
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Samotnie ale nie do końca

Sobota, 3 grudnia 2011 · dodano: 03.12.2011 | Komentarze 4

W końcu dziś wolne.Nie zauważyłem że chłopaki umawiają się na wypadzik na forum i wyruszyłem sam.
Kucelin,Koksownia,Srocko,Małusy,Kobyłczyce,Żuraw,Julianka i dotarłem do Janowa,Chwila zastanowienia i doszedłem do wniosku że jest pózno i trza wracać.Zatem przez Piasek,Przymiłowice dotarłem do Olsztyna.Tam u Kota spotkałem się z Edytką,STI,Pikselem,Konariderem i już razem wróciliśmy do Częstochowy.Tempo dobre bo średnia wyszła mi ponad 25 km/h.Z Olsztyna tempo trochę słabsze a to ze względu na awarię roweru Edytki.